Pączki, pączusie ….

Wróć do głównej galerii

Poziomki od samego rana w Tłusty czwartek myślały i pragnęły zjeść coś smacznego…może faworka, a może dużegoooo pączka z cukrem pudrem 🙂  Hmmm…
Nie zwlekając zbyt długo , same wzięły się do pracy by „upiec” coś słodkiego…
Cóż to była za zabawa…. Poziomki do upieczenia tłustoczwartkowych pączków zużyły kilka podstawowych składników: papieru, farby, taśmy i….mąki. Wypieki z rąk pięciolatków wyszły wyśmienite, okrągłe….aż na sam widok chciało się jeść 😉
Pączki, pączusie wręczane rodzicom, babciom, dziadziusiom i rodzeństwu, sprawiły najbliższym wiele radości i uśmiechu na twarzy. Chcąc z ogromnym apetytem zjeść słodkość z rąk swojej pociechy….dostrzegali, że pączusie są……papierowe.
Zabawy, radości przy ich przygotowywaniu i wręczaniu było co niemiara…a Tłusty czwartek zostanie zapamiętany przez dzieci i ich rodziców na długo  🙂 🙂