Wróć do głównej galerii
Przed Świętami odwiedził nas zespół muzyków, którzy nie przywieźli żadnych widocznych instrumentów. Ich osobistym instrumentem jest głos. Każdy z gości śpiewał innym głosem i dlatego mogliśmy rozróżniać sopran, alt, tenor i bas, a także usłyszeć kilka kolęd wykonanych na głosy, które świetnie ze sobą współbrzmiały. To było piękne! I chyba nie takie trudne….??? Może my także zaczniemy śpiewać na głosy…